Reklama

Przyłapani na łataniu dziury

21/09/2016 18:16

Jeden z mieszkańców zdołał dziś uwiecznić moment zalepiania dziury na ul. Robotniczej w Lubaniu, drodze będącej własnością gminy miejskiej. W samym zalepianiu dziur nie ma nic dziwnego, jednak technologia jaką zastosowano wywołuje uśmiech politowania.

Na filmie widać dwóch mężczyzn, którzy na środku skrzyżowania mieszają beton. Po chwili przesypują go do wanny i … wysypują do dziury na środku biegnącej obok drogi. Sucha mieszanka zostaje starannie udeptana po czym panowie zalewają ją wodą z plastikowej butelki. Okazuje się, że wody jest mało i ostatecznie jeden z mężczyzn poświęca własną wodę mineralną, aby osiągnąć właściwą konsystencję. Całość nadzoruje pracownik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Przestrzennej. Zadaniem wydziału jest między innymi dbałość właśnie o stan nawierzchni miejskich traktów.

O tę wyjątkowo ułomną metodę łatania dziur zapytaliśmy Tomasza Bernackiego - naczelnika wydziału nadzorującego prace.

- Mieliśmy zgłoszenie bardzo głębokiej dziury, a że nie mieliśmy możliwości załatwienia na już, tak małej ilości asfaltu, więc pracownik wziął skazanych i używając betonu zabezpieczyli tę dziurę. Uważam, że reakcja pracownika była słuszna, lepiej zabezpieczyć coś betonem niż ktoś miałby coś sobie urwać - powiedział nam Tomasz Bernacki. - Jeszcze w tym roku będziemy uzupełniali dziury masą bitumiczną wtedy wypełnimy i to miejsce – dodał naczelnik.

W związku z wyjaśnieniami pozostaje nam przyklasnąć i wierzyć w słowa naczelnika. Na szczególną pochwałę zasługuje natomiast postawa skazanego, która wskazuje na wysoki poziom wrażliwości społecznej. Na załatanie nie swojej dziury poświęcił własną wodę mineralną, a przecież, mówiąc kolokwialnie, mógł sprawę olać.

źródło - www.eluban.pl


Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do