Reklama

Prawie jak kopciuszek. Po północy wrócił po buty....

13/10/2016 13:27

W jednym ze sklepów mężczyźnie wpadła w oko para butów. Postanowił po nią wrócić, ale już po północy, gdy sklep był zamknięty. Włamał się, więc do niego i skradł upatrzone obuwie, a także 15 innych par butów, komputer oraz pieniądze z kasy powodując straty w kwocie 5 tyś. złotych. Jaworscy policjanci trafili na ślad sprawcy i zatrzymali 31-latka podejrzanego o ten czyn. Odzyskali również cześć skradzionego mienia. Za włamanie grozić mu może teraz kara nawet do 10 lat pozbawieni a wolności.

Do tego zdarzenia doszło w nocy na terenie Jawora. Sprawca najpierw wybił szybę w drzwiach wejściowych jednego ze sklepów obuwniczych w centrum, a następnie wszedł do środka. Ze sklepu skradł 15 par butów, w tym parę wcześniej upatrzoną przez siebie. Jego łupem padł również znajdujący się tam komputer oraz pieniądze. Straty, jakie spowodował włamywacz oszacowano na kwotę 5 tysięcy złotych.


Policjanci zajmujący się tym przestępstwem namierzyli i zatrzymali 31-letniego mieszkańca Jawora podejrzanego o ten czyn.


Przeszukując mieszkanie podejrzanego funkcjonariusze znaleźli też rzeczy pochodzące z włamania. Część z nich niestety mężczyzna zdążył już sprzedać.


Podejrzany trafił do policyjnego aresztu.


Prowadząc dalsze czynności w tej sprawie funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie jeszcze włamanie do jednej z kwiaciarni na terenie miasta, którego dopuścił się w ostatnim czasie. Sprawdzenie potwierdziło też, że mężczyzna był już w przeszłości notowany za inne kradzieże.


Za kradzieże z włamaniem odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do