
Paweł R. wybrał studia chemiczne na Politechnice Wrocławskiej, był na III roku. Kilka miesięcy temu przestał chodzić na zajęcia, a kolegom z roku powiedział, że zamierza wyjechać za granicę.
- Ja osobiście jestem zszokowany, bo nie spodziewałem się tego. Kiedy
ktoś powiedział, że to może być on, to uznałem to trochę za żart i nawet
tłumaczyłem właśnie, że jest za granicą w pracy - powiedział kolega ze
studiów. - Nie widziałem w nim osoby, która byłaby w stanie zrobić coś
takiego - dodał.
Paweł R. został zatrzymany w Szprotawie (woj. lubuskie), gdzie mieszka
jego rodzina. Prokuratura Krajowa przestawiła mu zarzut usiłowania
zabójstwa wielu osób przy użyciu materiałów wybuchowych. Grozi mu
dożywocie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie