Nocny spacer obywateli Ukrainy zakończony zatrzymaniem przez policje

Poprzewracane i poobijane motocykle, a także uszkodzony samochód, to efekt nocnego spaceru mężczyzn ulicami Nadodrza. Ob. Ukrainy będący pod znacznym wpływem alkoholu, postanowili zniszczyć nienależące do nich mienie. Zostali zatrzymani przez policjantów Wydziału Prewencji i Patrolowego, chwilę po zdarzeniu. Teraz czeka ich sprawa w sądzie, który może za tego typu przestępstwo orzec karę maksymalnie do 5 lat pozbawienia wolności.

Sposób w jaki nie powinno spędzać się nocy, pokazali dwaj młodzi mężczyźni, którzy ruszyli na spacer ulicami wrocławskiego Nadodrza. O ich nieodpowiednim zachowaniu zostali poinformowani funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego, którzy w tym czasie pełnili służbę w sąsiednim rejonie służbowym. Mundurowi z tej właśnie komórki kontrolują ulice, jeżdżą na interwencje i dbają o przestrzeganie obowiązujących przepisów. Dlatego, to ich właśnie skierował w rejon ulicy Zakładowej dyżurny Policji. W ciągu zaledwie kilku minut byli na miejscu, a dzięki informacjom od zgłaszającego wiedzieli, w którą stronę mogli oddalić się prawdopodobni sprawcy uszkodzenia mienia.

Policjanci szybko namierzyli i zatrzymali dwóch mężczyzn – 19-latka oraz jego o 4 lata starszego kolegę. Funkcjonariusze zaprosili ich do radiowozu i razem z nimi wrócili na miejsce, w którym ob. Ukrainy wpadli na niezbyt dobry pomysł, za który teraz będą musieli ponieść konsekwencje.

Dzięki informacjom od zgłaszającego udało się odtworzyć przebieg całego zdarzenia. Młodzi mężczyźni spacerując nocą w pewnym momencie zaczęli… niszczyć napotkane, całkowicie przypadkowe pojazdy. Przewrócili skuter i motocykl jednocześnie uszkadzając ich lusterka oraz wyposażenie, a w osobowym Oplu zniszczyli zarówno karoserię, jak i klosz lampy. Na szczęście w porę zostali zauważeni przez jednego z mieszkańców, który przytomnie zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił o tym operatora 112. Dlatego tak szybko zadziałali funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego, którzy błyskawicznie namierzyli i zatrzymali sprawców przestępstwa. Spowodowane przez nich szkody zostały wstępnie oszacowane na kilka tysięcy złotych.

O ich dalszym losie mężczyzn, którzy w chwili zatrzymania mieli ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu, zadecyduje teraz sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozić im może kara do 5 lat pozbawienia wolności.