Flow - widowisko na Odrze

Nie potrzeba biletów, by wziąć udział w „Flow”, przepływ widzów i artystów jest wolny. Nie ma tu murów, nie ma płotów. Każdy może się przyłączyć – zapowiada Chris Baldwin, reżyser wydarzenia. „Flow” trwać będzie przez całą sobotę 11 czerwca w czterech strefach, a całość zamknie wieczorny koncert połączony z performancem.

Flow jest wielkim międzynarodowym wydarzeniem kulturalnym, odbywającym się w centrum Wrocławia, wokół Odry. Cztery strefy, każda zaledwie kilkadziesiąt metrów od  Odry, które będą gościć wydarzenia dla dzieci i dorosłych trwające przez cały dzień.

Wejście na wszystkie wydarzenia jest darmowe, w trakcie niektórych liczba widzów będzie regulowana ze względów bezpieczeństwa.

„Flow”, jak zapowiadają jego twórcy, będzie opowiadać o historii Breslau/Wrocławia w XX wieku – o jego budowie, zniszczeniach wojennych i odbudowie. Najważniejszym punktem projektu jest Odra, kręgosłup miasta, płynąca przez jego historię i to wokół niej – w parkach, na mostach będą rozgrywać się działania performatywne.

- Interesuje nas temat diaspory, migracji i imigracji – mówi Chris Baldwin. – Kiedy zaczynaliśmy pracę nad „Flow” nie przypuszczaliśmy, że Europa będzie tak podzielona, że będą w niej powstawać mury. Niestety tak się dzieje, dlatego tym bardziej potrzebna jest rozmowa na ten temat.

Wyspa Piasek – strefa 1

W ramach „Flow” wystąpią m.in. artyści z Izraela, których spektakle taneczne opowiadają o budowaniu wspólnej przestrzeni ponad podziałami. – Opowiadają o tym, że każdy pragnie wolności i nie można jej ograniczać – wyjaśnia Baldwin. Scena Tańca Współczesnego znajdzie się w strefie 1 na Wyspie Piasek.

Pl. Nowy Targ – strefa 2

W strefie 2 (od pl. Nowy Targ do parku Słowackiego) publiczność zostanie zaproszona na intensywny spacer-performance przez cztery dekady XX wieku „Pewna historia”, w czasie którego pozna doświadczenia rodzin z Wrocławia i Dolnego Śląska. Kulminacją spaceru jest spotkanie Duchów Wrocławia, które brały udział w ceremonii Otwarcia ESK. Widzowie zobaczą też spektakl holenderskiej grupy Dancenest z Bredy, która pracowała z tancerzami z Wrocławia. W parku Słowackiego będzie można wziąć udział w otwartych, plenerowych warsztatach prowadzonych przez młodych artystów z całej Europy z takich dziedzin jak śpiew, cyrk, teatr, taniec.

Ogród Botaniczny – strefa 3

„Marmolada”, czyli polsko-niemiecki projekt skupiający się wokół pamięci smaku zagości w strefie 3 w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Teatr der Jungen Welt z Lipska przygotował spektakl o wspomnieniach z domu rodzinnego, o dżemach przygotowywanych przez babcie i o przepisach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. To wydarzenie połączone z piknikiem i koncertem najbardziej zachwyci rodziny i miłośników smaków.

Pl. Uniwersytecki – strefa 4

Przestrzeń pl. Uniwersyteckiego (strefa 4) poświęcona będzie historiom mieszkających w Polsce Ukraińców. Wokół przygotowanych specjalnie instalacji widownia będzie mogła swobodnie się poruszać, oglądając performance i happeningi. Będziemy mogli posłuchać indywidualnych historii ujętych w niezwykłą formę, zajrzeć do niewielkich domów.

W centrum Wrocławia stanie 21 szaf, do których będzie można składać swoje wspomnienia i opowieści oraz marzenia o mieście. Zostaną one wykorzystane w przygotowaniach do widowiska „Niebo”, zamykającego ESK.

Wieczorne „Flow”

Zamknięciem całodniowych działań będzie wieczorny spektakl rozgrywający się na Odrze pomiędzy Wyspą Pasek a Mostem Pokoju. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 22 i potrwa ok. 60 minut.

W kulminacyjnym koncercie wystąpi ponad 240 osób. Kantatę do niego stworzył Paweł Romańczuk, a rozwinęli ją kompozytorzy z Polski, Izraela, Niemiec i Czech. Prócz muzyki kluczową rolę w widowisku zagrają otaczające Odrę budynki oraz biała flota. Razem opowiedzą historię XX-wiecznego Wrocławia.

Dla tych, którzy będą chcieli widowisko zobaczyć w bardziej kameralnej atmosferze – przygotowane zostaną ekrany w kilku niezależnych punktach miasta. - Flow to okazja, by porozmawiać o mniejszościach, które stworzyły Wrocław, poznać ich historie, spotkać się z ich przedstawicielami – podkreśla Baldwin.