Reklama

Porzuciła w krzakach martwego noworodka

22/02/2018 13:49

Dzięki szybkim i sprawnym działaniom wałbrzyskich policjantów, po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia sprawy porzucenia w krzakach przy ul. Niepodległości w Wałbrzychu martwego noworodka, zatrzymane zostały dwie osoby. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, iż dziecko urodziło się martwe. 28-letniej kobiecie ostatecznie przez prokuratora postawione zostały zarzuty znieważenia zwłok. Za tego typu czyn grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 2.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu 19 lutego br. około godziny 12.00 otrzymał informację z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o martwym noworodku znalezionym obok jednego z bloków przy ul. Niepodległości w Wałbrzychu. Miał on leżeć ukryty w krzakach, o czym powiadomił spacerujący z psem mieszkaniec pobliskiej kamienicy. Dyżurny niezwłocznie podjął decyzję o wysłaniu pod wskazany adres grupy dochodzeniowo-śledczej wałbrzyskiej komendy. Policjanci niestety potwierdzili najgorszy ze scenariuszy - śmierć noworodka. Następnie funkcjonariusze przez kilka godzin prowadzili na miejscu zdarzenia czynności pod nadzorem prokuratora. Wykonali m.in. oględziny, zabezpieczyli ślady i rozmawiali z mieszkańcami.


Sprawne działania operacyjne wałbrzyskich policjantów przyczyniły się do ustalenia w ciągu kilkudziesięciu minut od zgłoszenia dwóch osób, które mogły mieć związek ze śmiercią noworodka. W związku z tym zatrzymano 28-letnią kobietę i jej 46-letniego konkubenta, którzy są mieszkańcami tej dzielnicy. Z wyżej wymienionymi osobami mundurowi wykonali czynności procesowe. Potwierdzono, że 28-latka kilka godzin wcześniej urodziła dziecko.


Kobieta oświadczyła jednak, że podczas porodu dziecko było już martwe. Sekcja zwłok wykazała wstępnie, że znaleziony w krzakach noworodek nie żył już przed porodem, dlatego Prokurator Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu na tym etapie postępowania postawił kobiecie zarzut znieważenia zwłok, za co wałbrzyszance grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Na pełne wyniki badań histopatologicznych i opinię biegłych musimy poczekać.


Niewykluczone, że zarzuty w tej sprawie mogą jeszcze ulec zmianie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do