Reklama

Podczas randki rozładował mu się akumulator - włamał się więc do innego samochodu i go wymienił

30/11/2017 15:47

W ręce jaworskich policjantów wpadł mężczyzna, podejrzany o włamanie do samochodu. Jak ustalono w samochodzie sprawcy podczas spotkania z dziewczyną rozładował się akumulator. Nie chcąc wracać do domu pieszo zaradny 26-latek wziął sprawy we własne ręce i to dosłownie. Wyjął więc rozładowaną baterię, i poszedł z nią do pobliskiej miejscowości. Tam włamał się do volkswagena i skradł naładowany akumulator, pozostawiając swój, rozładowany w tym pojeździe. Teraz mężczyzna będzie musiał za swój czyn odpowiedzieć przed sądem.

Jaworscy policjanci o zaistniałym włamaniu do samochodu w jednej z miejscowości gminy Mściwojów zostali powiadomieni w poniedziałek rano. Jak ustalono sprawca poprzedniej nocy, po pokonaniu zabezpieczeń, z komory silnika skradł akumulator, pozostawiając w nim jednak drugi - innej firmy. Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą jeszcze tego samego dnia wytypowali podejrzanego o ten czyn. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gm. Mściwojów.


Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał się do przestępstwa. Swoje zachowanie próbował wytłumaczyć niespodziewanymi problemami z zasilaniem samochodu. Wyjaśniło się również, skąd drugi akumulator znalazł się w okradzionym volkswagenie. Policjanci ustalili, że 26-latek w nocy siedział z koleżanką w swoim samochodzie. Kiedy po pewnym czasie postanowił go uruchomić, okazało się, że nie ma w nim wystarczającej ilości prądu. Nie chcąc wracać do domu pieszo wpadł na pomysł podmienienia rozładowanego akumulatora na dobry, pochodzący z innego pojazdu. Zabrał więc niesprawną baterię ze swojego samochodu i udał się z nią do pobliskiej miejscowości. Tam włamał się do stojącego przy jednej z posesji volkswagena, zabierając z niego naładowany akumulator, a swój niesprawny pozostawiając na podmianę.


Teraz 26-latek za swój pomysł będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Przypominamy, że w świetle obowiązujących przepisów za kradzież z włamaniem może grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do