Reklama

Pijany sprawca zdarzenia drogowego zatrzymany po pościgu

12/07/2017 09:45

Najpierw w pobliżu Jawora zderzył się z innym pojazdem, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Na swoje nieszczęście zgubił tablicę rejestracyjną. Jaworscy policjanci ustalili też rysopis kierującego oraz kierunek ucieczki. To pozwoliło zawężyć krąg poszukiwań. Mężczyzna został namierzony przez funkcjonariuszy kilka kilometrów dalej, już na terenie powiatu legnickiego. Na widok radiowozu próbował jeszcze uciec, chcąc ukryć się na pobliskim polu, ale został zatrzymany przez jaworskich policjantów. Wtedy okazało się, że kierowca Hyundaia był kompletnie pijany. Drogowy przestępca już stracił prawo jazdy, a dodatkowo odpowie za swój czyn przed sądem.

O zaistniałym zdarzeniu drogowym na terenie gm. Męcinka, jaworscy policjanci zostali powiadomieni w godzinach popołudniowych. Skierowany na miejsce patrol ruchu drogowego ustalił, że kierowca Hyundaia w trakcie wymijania uderzył w Hondę, a następnie nie zatrzymując się odjechał w kierunku jednej z miejscowości w powiecie legnickim. Na miejscu kolizji funkcjonariusze znaleźli tablice rejestracyjną, która odpadła od pojazdu sprawcy. Dodatkowo ustalili rysopis mężczyzny siedzącego za kierownicą Hyundaia. Te wszystkie informacje pozwoliły na zawężenie kręgu poszukiwań za sprawcą zdarzenia.


Chwilę później jaworscy policjanci ustalili, że pojazd biorący udział w kolizji stoi zaparkowany kilka kilometrów dalej, w jednej z miejscowości, już na terenie powiatu legnickiego. Czerwony Hyundai posiadał uszkodzenia i nie posiadał jednej z tablic rejestracyjnych. W trakcie przeszukiwania tej miejscowości, jaworscy policjanci zauważyli idącego mężczyznę, odpowiadającego rysopisem poszukiwanemu kierowcy. Na widok radiowozu zaczął on uciekać, najpierw do pobliskiego sadu, a następnie w pola. Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany.


Wtedy okazało się, co było przyczyną jego zachowania. Przeprowadzone badanie wykazało, że 27 - letni mieszkaniec gminy Mściwojów był kompletnie pijany. W jego organizmie znajdowało się, bowiem ponad 2,1 promila alkoholu. Mężczyzna próbował tłumaczyć się policjantom, że uciekł z miejsca kolizji, ponieważ się wystraszył.


W związku z popełnionym przestępstwem policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz sąd zadecyduje o dalszych losach kierowcy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do