Reklama

Makabryczna gra

22/03/2017 11:58

Rosyjskie media już od roku donoszą o tragicznych skutkach "Niebieskiego Wieloryba". W Rosji, na Ukrainie, Łotwie i Kirgistanie w wyniku gry, samobójstwo popełniło blisko 200 dzieci. To bardzo niebezpieczna część cyberprzestrzeni i pierwsze ofiary podobno zbiera już w Polsce

Według doniesień gra „Niebieski Wieloryb” (Blue Whale Challenge) powstała w Rosji. Gracze rejestrują się na stronie internetowej podając dane osobowe wraz z numerem telefonu. Codziennie otrzymują jedno ustalone zadanie. Zadania polegają mi.in. na samookaleczeniu - wycięcie żyletką określonych znaków na nogach czy rękach, pocięcie ust, oglądaniu filmów z treściami sadystycznymi czy też wykonywaniu innych podobnych zadań zlecanych przez „opiekunów”. Jednak rozwój gry pokazuje iż rolę „opiekunów” przejmują sami gracze i nawzajem wyznaczają sobie zadania, często podnosząc poziom brutalności. W ostatni, pięćdziesiąty dzień, uczestnik otrzymuje zadanie skoku z wysokiego budynku i tym samym odebrania sobie życia.

Największą popularność Niebieski Wieloryb zdobywa wśród dzieci między 10 a 15 rokiem życia. Na portalach społecznościowych bez problemu można odszukać fanpage gry i zarejestrować się, choć nie brakuje też ostrzeżeń przed udziałem w tej „zabawie”.

Duża część internautów potraktowała wyzwania Niebieskiego Wieloryba jako fejk, (w komunikacji internetowej informacja, zdjęcie, film, zawierające element sfałszowany) w odpowiedzi powstał nawet antywieloryb -  #różowa panda. Gdyby wszyscy potraktowali ową grę w ten sposób, nie byłoby problemu, jednak sprawa przestała być tylko grą czy żartem.

Prokuratura w Szczecinie bada trzy przypadki samookaleczeń nastolatków i powiadomiła o zagrożeniu zachodniopomorskie kuratorium oświaty. Szczecińscy policjanci wystąpili również do serwisu społecznościowego Facebook, aby blokował informacje, w których pojawia się nazwa "Niebieski Wieloryb". Również KPP Lubań wystosowała do szkół naszego powiatu ostrzeżenie w tej sprawie. Już w trakcie dzisiejszej wywiadówki pedagodzy Gimnazjum nr 3 w Lubaniu podjęli akcję informacyjną dla rodziców.

-Napływają do nas różne informacje, dlatego podjęliśmy akcję informacyjną skierowaną do rodziców. - mówi Aleksandra Kliś, dyrektor Gim 3 w Lubaniu- Musimy sobie zdawać sprawę, że uczestnictwo w tego typu przedsięwzięciach to wołanie o kontakt, chęć zwrócenia na siebie uwagi, ale też chęć przekraczania granic i uwolnienie napięcia. Na taką grę z pewnością będą podatne dzieci osamotnione, dzieci które nie mają realnego, normalnego kontaktu z rodzicem. Nawet rodzice z naszej szkoły opowiadają, że będąc w domu rodzina komunikuje się poprzez komunikatory, a nie twarzą w twarz. Według badań nawet niepracujące matki poświęcają na realny, podkreślam realny, kontakt z dzieckiem 10 minut dziennie. Dla rodziców i opiekunów jest jeden wniosek: zwracajmy uwagę na nasze dzieci, utrzymujmy kontakt. Sednem problemu są tu więzi.


Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do