
Policjanci z Wałbrzycha dysponując nagraniem z kamer monitoringu, na którym uwieczniony został sprawca przywłaszczenia znalezionych pieniędzy, w wyniku prowadzonych działań rozpoznali podejrzanego w jednym z supermarketów i zatrzymali go. Łupem sprawcy padła spora suma pieniędzy. Teraz podejrzany za swój czyn odpowie przed sądem.
Pewien mieszkaniec Szczawna Zdroju próbował wypłacić z jednego z bankomatów sporą sumę pieniędzy. Bankomat uległ jednak chwilowej awarii i nie wydał mu jego oszczędności. Po kilku minutach zaczął działać, ale właściciela pieniędzy już przy nim nie było. Sytuację wykorzystał inny mężczyzna. Pobrał on gotówkę w kwocie 4650 złotych i oddalił się w nieznanym kierunku. Proceder na szczęście zarejestrowany został na kamerach monitoringu, który później wielokrotnie przeglądali policjanci Wydziału Kryminalnego Komisariatu I Policji prowadzący sprawę.
Dzięki niezawodnej pamięci funkcjonariusze zauważyli w jednym z wałbrzyskich supermarketów mężczyznę, który wizerunkiem przypominał podejrzewanego. Okazało się, że trafili w dziesiątkę i pamięć w tej sytuacji okazała się niezawodna.
W trakcie dalszych czynności zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia znalezionej cudzej rzeczy ruchomej. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego na zdjęciu jest data z 2016 roku? Kiedy doszło do tego zdarzenia?
A może on myślał, że bank uczciwie wypłacił odsetki od jego oszczędności?