
Tragicznie zakończyło się zdarzenie do którego doszło dzisiaj tj w sobotę ok godz. 2:00 w nocy na autostradzie A4 pomiędzy miejscowościami Wądroże Wielkie i Budziszów. Droga w Stronę Wrocławia była zablokowana przez kilka godzin
Na autostradzie A4 na 105 km w stronę Wrocławia z nieustalonych przyczyn pojazd Renault Master przebił barierki i zjechał na przeciwległy pas ruchu zderzając się czołowo z Fordem Transitem, którym podróżowało osiem osób. Niestety dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, a kierowca Forda w ciężkim stanie walczy o życie w szpitalu. Na miejscu przez kilka godzin pracowały wszystkie służby ratunkowe. Policja oraz prokurator wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do tego tragicznego zdarzenia.
- Mężczyzna kierujący dostawczym samochodem, z niewyjaśnionych na razie przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem, przebił bariery ochronne i zjechał na przeciwległą jezdnię, najpierw ocierając się o samochód ciężarowy, a następnie uderzył czołowo w jadący za tym pojazdem bus, którym podróżowało osiem osób - informuje Kordian Mazuryk, oficer prasowy policji w Jaworze.
Zgłoszenie o wypadku policja otrzymała około drugiej w nocy. Funkcjonariusze na miejscu zastali koszmarny widok. Części rozbitej ciężarówki rozsypały po autostradzie w promieniu kilkudziesięciu metrów. Jej naczepa oderwała się od podwozia i leżała kilka kroków dalej. W rowie leżał zmasakrowany bus. Jak ustaliła policja, ciężarówka jechała w kierunku granicy polsko-niemieckiej, natomiast bus w stronę Wrocławia. W zdarzeniu brał udział jeszcze trzeci pojazd, ale była to tylko delikatna "obcierka".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie